ul. Szkolna 6, 05-506 Lesznowola
tel. 22 757 93 99,

POMAGANIE TO NIE MĘKA WYRZECZENIA ...- DOBRO WRACA...

POMAGANIE TO NIE MĘKA WYRZECZENIA ...-  DOBRO WRACA...

Każdy kto zna Szymona Hołownie wie, że to człowiek, którego nosi po świecie. Kilka lat temu dziennikarska ciekawość zawiodła go do Kasisi. I od tego czasu związał się z tym miejscem na dobre, przyjeżdżając do tego miejsca kilka razy w roku, pomagając siostrom i dzieciakom na tyle, na ile może. 11 kwietnia 2013r. postanowił założyć Fundację Kasisi.

Kasisi to na pozór zwykła wioska ukryta w głębi afrykańskiego buszu. Położona jest między ukrytą wśród wysokich traw -szeroką rzeką Zambezią, a drogą w kolorze rudej cegły, prowadzącą do odległej o prawie 30km Lusaki- stolicy Zambii. W scenerii zambijskiego buszu żyją  siostry zakonne i dzieci w Kasisi Children's Home (Domu Dziecka w Kasisi). Jest to największy sierociniec w Zambii, który utrzymuje się z darów materialnych ludzi dobrej woli z całego świata i nie ma żadnego wsparcia ze strony państwa zambijskiego. Siostry codziennie zabiegają o to, aby dzieciaki miały nie tylko bezpieczny dach nad głową, ale i jedzenie, pomoc medyczną, edukację, a gdy dorosną – wsparcie w znalezieniu pracy. Można  powiedzieć, że w Kasisi oddycha się wiarą przez skórę. To chrześcijaństwo w czystej postaci!

Obecnie w Kasisi jest około 250 dzieciaków, część z nich ma HIV, część ma już AIDS, a także gruźlicę, anemię, grzybicę etc. Na szczęście niektóre są całkiem zdrowe i potrzebują jedynie miłości i wsparcia.

,,Pomaganie to nie męka wyrzeczenia, a szczęście płynące z tego, że zyskuje się kompletnie nowy świat. Ja już w niego wsiąkłem "-mówi Szymon, teraz kolej na Was. 

 

No więc i my wsiąkliśmy,  i jako szkoła postanowiliśmy adoptować 9-letniego chłopca- Stevena, który potrzebuje naszej pomocy i wsparcia. Wybraliśmy Stevena spośród wielu dzieci- bejbików, przedszkolaków i uczniów. Ujęła nas jego historia i fakt, że zainteresowanie jego osobą było bardzo małe. Postanowiliśmy to zmienić. Chcemy być dumni, że mamy takiego małego przyjaciela, który bardzo na nas liczy i chcemy, by Steven wiedział, że jest dla nas ważny. Zadeklarowaliśmy, że co miesiąc będziemy robić przelew na konto Fundacji z dopiskiem dla Stevena, na kwotę, którą uda nam się zebrać wśród uczniów i nauczycieli. Zbiórka będzie przeprowadzana raz w miesiącu - w każdą pierwszą  środę, czwartek i piątek miesiąca. Przedstawiciele samorządu szkolnego będą chodzić z puszką i zbierać pieniądze dla Stevena.  Nie ukrywamy, że liczymy na Was i wierzymy, że razem damy radę zmienić chociaż kawałek świata, odmienić  życie chociaż jednego dziecka .  Pamiętajcie, że dobro wraca ....

  Za sprawą projektu „Adoptuj z sercem",  może spełnić się jedno z największych marzeń każdego dziecka- posiadanie rodziny. Każde z dzieci mieszkających  w Kasisi zasługuje na szczęśliwą rodzinę adopcyjną. Taką, dla której będzie ważne i wyjątkowe. Rodzinę, od której otrzyma realną pomoc, dającą szansę na lepsze jutro. 

 Poniżej link, w którym poznacie Stevena i jego historię :

https://www.fundacjakasisi.pl/pl/dziecko/steven-1

https://www.fundacjakasisi.pl/pl/videoblog/2/2/1-dzien-dziecka

https://www.fundacjakasisi.pl/pl/adoptuj_z_sercem

 

Jeśli pomoc materialna będzie dla kogoś niewystarczająca:) to zachęcamy również do   adopcji duchowej (to okresowa deklaracja modlitwy w intencji dziecka). Otoczenie dziecka modlitwą to również wielki dar, jaki możemy ofiarować naszemu podopiecznemu Stevenowi. Cieszymy się, że nasza szkoła dołączyła do wielkiej rodziny Kasisi:)

Gorąco zachęcamy i prosimy o najmniejsze choćby dary. Pamiętajcie, że każda złotówka się liczy.  Najważniejsze, żeby pochodziła z serca:) No i pamiętajcie, że dobro wraca.....

                                                 Monika Jasińska

 

 

do góry